Co to jest wymuszony postój?
To pytanie zwykle zadają sobie świeżo upieczeni kierowcy, chociaż nie zawsze. Wymuszony postój to temat częstych dyskusji kierowców, którzy często muszą w celach prywatnych, bądź służbowych korzystać z autostrad. Jak zachować się na autostradzie? Czy wymuszony postój jest dozwolony? Czym jest wymuszony postój?
W artykule 110 prawa o ruchu drogowym można przeczytać, że postój, czy też zatrzymanie pojazdu to „unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę”. Istnieje szereg sytuacji, kiedy wymuszony postój nie jest dozwolony, bądź też dozwolony w wyjątkowych sytuacjach. Podobnie zresztą, jeśli chodzi o możliwość holowania pojazdów np. na autostradzie, czy drodze ekspresowej.
Gdzie nie wolno się zatrzymywać?
Według obowiązującego prawa nie wolno stosować wymuszonego postoju (sygnalizowanego włączeniem świateł awaryjnych) w miejscach takich jak:
Zakazy zatrzymywania:
- miejsca niebezpieczne dla ruchu,
- przejazdy kolejowo-drogowe i tramwajowe oraz w odległości 10 m od przejazdu,
- skrzyżowania oraz w odległości 10 m od nich,
- okolice przejścia dla pieszych oraz w odległości 10 m od nich,
- okolice znaków drogowych (jeśli auto miałoby je zasłaniać),
- 15 m przed zatoczką autobusową,
- mosty, tunele, wiadukty,
- ścieżki dla rowerów,
- autostrady i drogi ekspresowe,
- przejścia, wynikające z nadawanego światła,
- pasy ruchu,
- jezdnia obok linii przerywanej wyznaczającej krawędź jezdni,
- pobocze linii ciągłej wyznaczającej krawędź jezdni,
- jezdnie przy lewej krawędzi z wyjątkiem postoju u zatrzymania do postoju.
Jak widać, szczególnie dokładnie prawo sygnalizuje kierowcom, kiedy nie mogą „ratować się” wymuszonym postojem. Co wtedy zatem należy uczynić? Jak wybrnąć z sytuacji, kiedy pojazd zepsuje się w miejscu najmniej do tego odpowiednim? Wzywać pomoc drogową, czy radzić sobie samemu, szukając pomocy u innych kierowców?
Postój wymuszony a pomoc drogowa?
Postój wymuszony na autostradzie nie jest dozwolony poza miejscami do tego wyznaczonymi. Warto pamiętać, że co dwa kilometry rozmieszczone są telefony wzdłuż autostrady pozwalające wezwać pomoc w razie wystąpienia poważnej awarii auta, uniemożliwiającej kontynuację podróży. Trzeba jednak zachować wpierw pewne zasady. Należy ustawić pojazd na pasie awaryjnym i włączyć światła awaryjne. Dla lepszej widoczności lepiej założyć kamizelkę odblaskową (nawet, jeśli nie jest to wymagane przepisami w danym kraju tak, jak np. w Polsce), i ustawić trójkąt ostrzegawczy w odległości 100 m od samochodu. Wtedy dopiero można wezwać pomoc drogą. Można skorzystać z możliwości wezwania pomocy drogowej przy użyciu znajdującej się przy pasie kolumny alarmowej. Ważne, by czekać na nas, bądź inną pomoc za barierkami ochronnymi, a już w żadnym przypadku nie próbować holować auta korzystając z pomocy znajomego, czy też innego kierowcy. Na autostradzie jest to zabronione. Holować pojazdy na drogach ekspresowych i autostradach mogą wyłącznie uprzywilejowane do tego pojazdy, czyli pomoc drogowa.